Wstają rano i idą do warsztatu, showroomu, pracowni, coworkingu albo do „zwykłego” biura. Czasem zaczynają dzień od sprawdzenia maili w ulubionej kawiarni, a czasem wstają późno – jeśli poprzedniego dnia pracowali w nocy, co zdarza się nie tak rzadko. Choć wiedzą co mają zrobić dzisiaj i jutro, to nie bardzo wiedzą co będzie za miesiąc, dwa – świat zmienia się na tyle szybko, że swoje plany prawdopodobnie trzeba będzie skorygować. Mają swoje profesje, ale najciekawsze rzeczy powstają w wyniku nieoczywistych połączeń kilku z nich. Po wyjściu z pracy ich głowy nadal są pełne pomysłów; może tak naprawdę nigdy nie wychodzą z pracy?
Witamy w świecie przemysłów kreatywnych.
Przemysły kreatywne to oparte na twórczości, innowacjach i talentach twórców – działania. Tradycyjnie (choć w wypadku tego sektora gospodarki trudno mówić o tradycji) do tych działań zalicza się takie gałęzie:
1. reklama,
2. film i wideo,
3. architektura,
4. muzyka,
5. rynek sztuki i antyków,
6. sztuki performatywne,
7. gry komputerowe i wideo,
8. rynek wydawniczy,
9. rzemiosło,
10. oprogramowanie,
11. wzornictwo,
12. radio i telewizja,
13. projektowanie mody.
Nie jest to klasyfikacja pełna – jedną z głównych cech przemysłów kreatywnych jest to, że są w ciągłym ruchu, ewoluują we wcześniej nieznane kierunki, pojawiają się nowe pomysły będące źródłem całych sektorów działalności.
Od kilku lat Łódź stawia na przemysły kreatywne jako nową siłę napędową naszego miasta. Według „Strategii promocji i komunikacji marketingowej Marki Łódź na lata 2010–2016” kreatywność ma działać w dwojaki sposób – po pierwsze realnie tworzyć miejsca pracy i przyczyniać się do wzrostu gospodarczego, po drugie – stanowić wyróżnik naszego miasta, przyciągać do niego turystów i tych, którzy – niczym Karol Borowiecki, chcą tutaj rozwijać swój biznes.
W Łodzi gospodarka oparta na kreatywności nie pojawiła się znikąd. Włókiennicze korzenie naszego miasta dały podstawy dla rozwijającego się przemysłu projektowania mody. Nierzadko dzisiejsze projektantki i projektanci, pierwsze próby z maszynami do szycia czynili pod okiem mam i babć związanych z włókiennictwem. Prawdziwą fontanną kreatywności od dekad pozostaje Szkoła Filmowa (PWSFTviT), wypuszczająca w świat aktorów, reżyserów, animatorów i specjalistów z licznych profesji związanych z produkcją filmową – czy szerzej – produkcją kultury. Wreszcie wyjątkowa atmosfera poprzemysłowego miasta sprzyja rozwojowi twórczych projektów.
Mimo, że na oficjalne oceny strategii jest jeszcze za wcześnie w głosach mieszkańców i odwiedzających Łódź, da się słyszeć wyraźną aprobatę dla eksperymentu związanego z przemysłami kreatywnymi. Choć są niedostatki, Łódź zdecydowanie zmienia się na lepsze. Strategia znajduje swą kontynuację
w projekcie realizowanym przez Miasto Łódź, współfinansowanym ze środków RPO WŁ: „Promocja gospodarcza łódzkiego sektora kreatywnego” (projekt w ramach Poddziałania II.2.2 Promocja gospodarcza regionu). Głównym zadaniem projektu jest promocja tego, co w ramach Kreatywnej Łodzi udało się już wypracować na arenie krajowej i międzynarodowej. Niech o nas usłyszą!