Pomoc społeczna to nie tylko zasiłki

Data publikacji: 28.04.2016 r.
Pomoc społeczna to nie tylko zasiłki

Nie tak dawno temu pisaliśmy na naszym blogu o aktywizacji społeczno-zawodowej osób, które z różnych powodów znalazły się na marginesie życia społecznego. Przedstawialiśmy Wam wtedy inicjatywy organizacji pozarządowych. Dzisiaj chcielibyśmy wrócić do tego tematu, przyglądając się tym razem działaniom Miejskich i Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej. W ostatnim czasie trzy z nich – z Tomaszowa Mazowieckiego, Zgierza i Łodzi - rozpoczęły realizację projektów polegających właśnie na aktywizacji podopiecznych tych instytucji. Jest to możliwe dzięki środkom z poddziałania IX.1.1 „Aktywizacja społeczno-zawodowa osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym” Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020. Wprawdzie jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o efektach ich pracy, ale możemy Wam pokazać, jak wyglądały takie projekty w poprzednim okresie finansowania.

Praca socjalna

Wielu osobom ośrodki pomocy społecznej kojarzą się tylko z instytucjami oferującymi różnego rodzaju zapomogi. Ten obraz nie jest jednak zgodny z prawdą. Pomoc przez nie świadczona polega przede wszystkim na pracy socjalnej mającej poprawić funkcjonowanie w społeczeństwie osób, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Takie właśnie działania były w realizowane w latach 2008 – 2015, przez MOPS w Łodzi, w ramach projektu systemowego „Nowy obraz pomocy społecznej w Łodzi”. Wartość tego projektu wyniosła ponad 42 mln zł, z których aż 38 mln stanowiła dotacja z programu Kapitał Ludzki. Wśród uczestników projektu znalazły się osoby niepracujące, niepełnosprawne, a także osoby po odbyciu kary więzienia. Pomocą byli objęci także wychowankowie placówek opiekuńczo-wychowawczych i rodzin zastępczych w wieku od 15 do 25 lat, będący w trakcie usamodzielniania się. Łącznie z pomocy skorzystało ponad 6200 osób.

Wsparcie na miarę potrzeb

Tym, co na pewno wyróżniało projekt na tle innych tego typu, realizowanych przez ośrodki pomocy społecznej na terenie województwa, była bardzo bogata oferta działań. Uczestnicy mogli skorzystać zarówno z pomocy poprawiającej ich kompetencje zawodowe oraz społeczne jak i z różnych inicjatyw integracyjnych.

Do pierwszej grupy działań należały m. in. warsztaty rozwoju osobistego i zawodowego. Obejmowały one zajęcia z psychologiem, dzięki którym uczestnicy odkrywali swoje mocne strony, poznawali sposoby radzenia sobie ze stresem związanym z poszukiwaniem pracy, a przede wszystkim uwierzyli w siebie i swoje możliwości. Drugim elementem warsztatów była nauka autoprezentacji podczas rozmowy kwalifikacyjnej w sprawie pracy oraz prawidłowego przygotowywania dokumentów aplikacyjnych.

Najważniejszą i jednocześnie cieszącą się największym zainteresowaniem formą pomocy były szkolenia zawodowe. Trwały one od 2 do 3 miesięcy, a ich dobór był oparty na podstawie przeprowadzonych przez MOPS analiz rynku pracy. Dzięki tym szkoleniom uczestnicy zdobywali nowe kwalifikacje w takich zawodach jak: kucharz, operator koparko-ładowarek, opiekun medyczny osób starszych i niepełnosprawnych, magazynier, spawacz, kierowca pojazdów przewożących materiały niebezpieczne, ochroniarz, fryzjer czy też opiekun dziecięcy.

Efekt? Uczestnicy bardzo chwalili sobie uzyskaną pomoc, podkreślając wartość wiedzy praktycznej, którą udało im się nabyć, a która znacznie ułatwiła im powrót na rynek pracy. Także statystyki pokazują sens tak przeprowadzonej aktywizacji – ok. 40% osób, które uczestniczyły w szkoleniach, znalazło nową pracę.

Integracja lokalnych społeczności

Kolejnym ważnym elementem projektu były działania integracyjne. Obejmowały one zajęcia teatralno-artystyczne dla dzieci, imprezę mikołajkową, wyjścia do teatru dla dzieci i ich rodziców, wycieczkę do Warszawy czy też wyjazd integracyjny dla uczestników projektu i ich rodzin. Zdjęcia z tego wyjazdu możecie obejrzeć na stronie projektu.

Z dotacji został także sfinansowany piknik rodzinny dla uczestników projektu w Parku na Zdrowiu. Dzieci były zachwycone – mogły zajadać się watą cukrową, malować sobie twarze, robić zwierzaki z baloników, a na koniec zjeść kiełbaski z grilla.

Dzięki realizacji takich projektów pozytywnie zmienia się obraz ośrodków pomocy społecznej. Największą wartością jest jednak to, że ich podopieczni otrzymują dopasowaną do swoich potrzeb pomoc, dzięki której mogą zmienić swoje życie. Naszym zdaniem warto inwestować w tego typu inicjatywy. A Wy co o tym sądzicie?

 
Top